Jesteśmy każdzi. Każdy z nas ma ten sam zestaw cech charakteru. Stoją, jak książki na półce, na wyciągnięcie ręki.
Bywaliśmy już odważni i tchórzliwi, koncyliacyjni i agresywni, cierpliwi i rozdrażnieni. Różnimy się częstotliwością i proporcjami korzystania z danych cech czy tendencji. Ale nie o różnicach w stosunku do innych jest tutaj mowa.
Kluczowe jest uświadomienie sobie, że jesteś kompletny. Prawdziwy. Każda cecha charakteru jest po coś. Z niektórych możemy nie skorzystać całe życie, jeśli nie chcemy, ale nie ma potrzeby chłostać się czy frasować wyczuwaniem w sobie danej cechy.
Czułeś kiedyś chęć zemsty?
Bałaś się szczerej rozmowy? Odpuściłeś oszustowi, który Cię oszukał? Czułaś lęk przed byciem samej? To są naturalne reakcje. Każdy z nas przechodzi takie czy podobne momenty w swoim życiu.
Jesteśmy każdzi.
Czy to akceptujesz czy nie rzeczywistość wiele sobie z tego nie zrobi. Akceptujesz dla siebie samego. Nie dla idei, nie dla spełniania standardów bycia „świadomym” człowiekiem. Akceptacja to zgoda na siebie, zgoda na rzeczywistość, która, podobnie jak my, jest każda. I różne rzeczy przydarzą nam się w życiu.
Ktoś nas zdradzi, a ktoś wesprze znienacka. Raz pieniądze nieomal spadną z nieba, innym razem nie znajdziesz swojego skradzionego auta na parkingu. Będzie cisza przed burzą i rzeźkie powietrze po burzy.