Zachwyt – coraz częściej możemy usłyszeć o tym, jak pozytywnie może wpływać na nasze zdrowie psychiczne i mózg.
Czy wiecie o tym, że regularne, około 15 minutowe „zachwycające spacery” są bardzo dobrym startem by rozpocząć owe pozytywne zmiany?
I żeby nie było, że jesteśmy gołosłowni – w ostatnich latach tematem zainteresowali się badacze i przeprowadzone przez nich badania jak najbardziej popierają naszą radę. 🙂
Czemu zachwyt jest taki czadowy?
To pozytywna emocja, która przy okazji sprawia, że… czujemy się tak nieznaczący jak ziarenka piasku, przy ogromie wszystkiego co nas otacza!
Angażujemy się w świat zewnętrzny, mniej koncentrujemy się na sobie, a bardziej na innych, co odciąga nasz umysł od wyzwań dnia codziennego, zmartwień, niepokojów i frustracji.
I na tym też polegają spacery pełne zachwytu.
Udajesz się podróż na zewnątrz, skupiając się maksymalnie na płynących doznaniach.
OKEJ, BRZMI SUPER, JAK MOGĘ ZACZĄĆ?
Dziecinnie prosto! Wyjdź z domu.
Zachwytu możemy doznać wszędzie, niezależnie czy otaczają nas góry czy blokowiska. Chociaż istnieją dwa czynniki, które podkręcają doświadczenie:
- nowość
- bezmiar
Dlatego dobrze wybrać nowe miejsce, które przy okazji dostarczy nam bezkresnego widoku, przykładowo panoramy miasta, z jakiegoś wysokiego budynku. Jednak sprawdzą się także i bardzo dobrze znane miejsca!
Park, muzeum, osiedle, ogród botaniczny…
Im częściej będziemy oddawać się takim spacerom, tym łatwiej będzie określić czego potrzebujemy by odczuć zachwyt!
Przejdźmy więc do krótkiej instrukcji zachwytów spacerowych:
Bez względu na to, gdzie jesteśmy, kluczem jest nastawienie. Praktyka ma na celu zamienić zwykły spacer w serię inspirujących chwil, pełnych zachwycających niespodzianek. Także otwartość, akceptacja i brak oceny są BARDZO mile widziane jako kompani!
1. Skup się na oddechu.
Możesz posłużyć się wybrana techniką, przykładowo oddychaniem pudełkowym.
2. Poczuj stopy na ziemi…
…nasłuchuj dobiegających zewsząd dźwięków, bądź otwart_ na bodźce zewnętrzne, przyglądaj im się z ciekawością.
3. Powróć na chwilę do oddechu.
Ponapawaj się tą chwilą tylko dla Ciebie!
4. Eksploruj CO dokładnie wywołuje u Ciebie zachwyt.
Czy jest to bezkres morza, czy może ciekawie roztrzaskana płytka chodnikowa? 🙂
Następnie przeplataj powyższe kroki – wracaj do oddechu, na chwilę do ugruntowania, po czym wracaj do eksploracji! Zauważaj niezauważane.
Zwracaj uwagę na chwile, które wywołują gęsią skórkę: to są twoje okazje do zachwytu.
Na początek, możecie także zabrać na spacer… INTU!
W dziale RELAKS znajdziecie prowadzoną medytację „Spacerowa”. Jest idealna na pierwsze uważne spacery! To co, widzimy się? 🙂